Tak, tak... to ten moment, kiedy zewsząd zalewają nas posty o wdzięcznym nagłówku "podsumowanie roku", a tym razem i ja postanowiłam dołożyć swoje trzy grosze w tej kwestii.
Jest mi ogromnie trudno ocenić ten rok. Nienajlepszy, nienajgorszy, o. Szybki skok w przeszłość: 2014 był pewnego rodzaju przełomem (nowy obiektyw, fanpage, pierwsze poważniejsze sesje) i to on był najbardziej obfity w zdjęcia. W 2015 miało być pięknie i dojrzale, ale w wakacje (dzięki niekompetencji modelek i niezaspokojeniu swoich ambicji) powiedziałam KONIEC. Dopiero w lutym 2016 roku ponownie zaczęłam tworzyć, tym razem obiecując sobie, że się nie poddam. Czasami było ciężko, wiele razy chciałam to rzucić, ale nadal trwam przy aparacie, a także zaczęłam (w końcu!) pracować na własnych zasadach, a nie na tych, które dyktowały modelki. Oczywiście, że chcę, by 2017 był rokiem sukcesu, ale wszystko będzie zależało od mojego nastawienia, które potrafi zmienić się ogromnie w zaledwie kilka chwil... Zobaczymy w praniu jak to wszystko wyjdzie. A tymczasem szybki skrót tego roku; po kliknięciu w podpis zdjęcia przeniesiecie się do postu z pozostałymi ujęciami. (psst, ale nie wszystkie sesje mają swoje posty :v)
Jakub Bińczak 27.05.2016r.
Weronika Śmietanka 01.09.2016r.
Sesja brzuszkowa 04.09.2016r.
Izabela Kramarska 06.11.2016r.
Co więcej ciekawego z 2016? Powstał fotograficzny Instagram oraz stworzyłam własną fotoksiążkę, z której jestem niesamowicie dumna. Nieco regularniej udzielałam się na fanpage'u i blogu (w porównaniu do poprzedniego roku).
Plany na 2017? Jakieś są. Nie lubię tworzyć postanowień noworocznych (nigdy ich nie dotrzymuję), chociaż w tym roku nagromadziłam już mały pęczek celów, które chciałabym w przyszłym roku zrealizować. Tym razem stawiam głównie na pracę nad sobą, czego efekty - mam nadzieję - przełożą się również na fotografię. Zamiast zdradzać szczegóły postaram się powolutku wprowadzać je w życie, ale dostrzeżecie to dopiero za jakiś czas.
Plany na 2017? Jakieś są. Nie lubię tworzyć postanowień noworocznych (nigdy ich nie dotrzymuję), chociaż w tym roku nagromadziłam już mały pęczek celów, które chciałabym w przyszłym roku zrealizować. Tym razem stawiam głównie na pracę nad sobą, czego efekty - mam nadzieję - przełożą się również na fotografię. Zamiast zdradzać szczegóły postaram się powolutku wprowadzać je w życie, ale dostrzeżecie to dopiero za jakiś czas.
Na koniec zostawiam Wam wszystkie linki, a co tam
Snapchat: meredithcrue
A jak tam Wasz 2016 rok? Jesteście z niego zadowoleni? :)
Ha, ha, to jest w sumie taki czas, że na blogach pojawiają się same podsumowania :D U mnie też niedługo się pojawi.
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś do fotografowania, bo zdjęcia robisz przepiękne. Uwielbiam oglądać te sesje i zawsze jestem w zachwycie ♥ Jako że jestem tu od niedawna tak naprawdę, to przejrzałam sobie wcześniejsze zdjęcia i o rany ♥ Cudeńka. Najbardziej podoba mi się chyba ta pierwsza sesja, ta wśród maków i z Aleksandrą Lejwodą (nie wiem, jak ją określić, więc daję nazwisko modelki :D). Te fotografie najbardziej mnie urzekły, są przepiękne!
Pozdrawiam ciepło i szczęśliwego, owocnego w nowe wspaniałe zdjęcia Nowego Roku!
P.
Jak miło spojrzeć na Twoje tegoroczne sesje jeszcze raz! Pięknie się prezentują, coraz bardziej wyrabia się na nich Twój styl, a i widać, że potrafisz nawet z prostego ujęcia wyczarować coś cudownego. Że nie trzeba "rasowej modelki", czy nie wiadomo jakiej stylizacji, by zdjęcie pięknie się prezentowało, a i by nie wyglądało "zwyczajnie". Fajnie, że trwasz przy aparacie i coraz bardziej się rozwijasz, i że chyba coraz więcej kompetentnych modelek wokół Ciebie :))) Oby następny rok był dla Ciebie dobry i obfity w sukcesy, wspaniałych ludzi i dobre zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPs. Zdradzisz kiedy ukarzą się na blogu efekty tej ostatniej, pokazanej tutaj sesji? Bo aż chce się zobaczyć więcej!
Dla takich komentarzy mam ochotę wkładać jeszcze więcej serducha w to co robię. Dziękuję! <3
UsuńNajpewniej już w nowym roku, postaram się dopiąć wszystko na ostatni guzik jeszcze w pierwszym tygodniu. :)
Ogromne wow, masa pracy za Tobą. Zdecydowanie owocnej i cieszę się, że się nie poddałaś, bo czuję że każdy prędzej czy później przechodzi przez ten etap :) Trzymam kciuki za coraz mocniejszy rozwój i życzę Ci, żebyś w tym roku zrobiła kolejny mały kroczek w stronę spełnienia następnych marzeń <3
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! Robią wielkie wrażenie :) Ja jestem bardzo zadowolona z 2016 roku :) Wszystkiego dobre w Nowym roku ! :)
OdpowiedzUsuńhttps://dreamerworldfototravel.blogspot.com/
Czekałam, aż pojawi się u Ciebie podsumowanie ze zdjęciami! Co mogę powiedzieć? Cholernie zazdroszczę Ci owocnej pracy i tylu zdjęć ;) Ja zawaliłam i to jest fakt. Portrety są piękne i mogłabym je przeglądać i przeglądać ;) Czekam na nowości w 2017 i życzę Ci szczęśliwego Nowego Roku! :) :*
OdpowiedzUsuńPiękne podsumowanie. Twoje zdjęcia są z duszą. Życzę wielu sukcesów fotograficznych w Nowym Roku 2017. :)
OdpowiedzUsuńGenialne pomysły na zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńWiększość zdjęć widziałam, ale miło było zobaczyć je po raz kolejny :) Urzekła mnie ta sesja brzuszkowa. Jejku, jak to zdjęcie pięknie wygląda. Ciekawie wyszło też zdjęcie mężczyzny - do tej pory na blogu pojawiały się praktycznie same kobiety :D
OdpowiedzUsuńSądzę, że w tym roku zrobiłaś sporo pięknych i godnych zapamiętania zdjęć. Od kiedy weszłam na Twojego bloga, to zachwycam się Twoją twórczością. Mam nadzieję, że mimo przeciwności (i problemów z modelkami) nigdy się do fotografii nie zniechęcisz.
Ja postawiłam sobie mały cel, aby spróbować zrobić chociaż jedną sesję miesięcznie. Zobaczymy czy mi to wyjdzie. Na razie tylko gadam i planuję, a się nie realizuję.
Jeeej, dziewczyno! Robisz niesamowite zdjęcia, mają swój niepowtarzalny klimat. Zazdroszczę talentu! :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twój blog całkiem przypadkowo i nie mogę oderwać oczu! Piękne podsumowanie i powodzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
esteratakesphotos.blogspot.com
Cudowne podsumowanie :D Bardzo lubię oglądać twoje prace mają w sobie "to coś". Najważniejsze, że zaczynasz wiedzieć czego chcesz a nie robisz tak jak inni chcą. Ja jestem bardzo zadowolona z 2016 roku :D Ze sporym opóźnieniem, ale też stworzyłam podsumowanie :D
OdpowiedzUsuńŻyczę owocnego roku i pozdrawiam :3
http://paulla-m.blogspot.com
Jak minęła chemiczna sesja, masz już ferie?:)
OdpowiedzUsuńMam takie same wahania jak ty - raz nie mogę przestać myśleć o fotografii, a następnego dnia mam ochotę schować aparat na dnie szafy. Niestety, wiele z nas przechodzi tego typu kryzysy.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia były lepsze, gorsze, ale ogólnie bardzo mi się podobały. Szczególnie sesja z września z Natalią.