• Bez konkretnego tytułu



    Z powodu mojego roztargnienia sesja ta wypadła bardzo spontanicznie, dosłownie z dnia na dzień. Pamiętam, że byłam ogromnie zestresowana swoją pierwszą współpracą w nowym miejscu, a moje obawy diametralnie wzrosły gdy odkryłam ponurą aurę, jaka zagościła tego dnia nad Warszawą. Ostatecznie pogoda pokryła się z klimatem zdjęć, więc nie mogę szczególnie narzekać. Samo spotkanie wspominam bardzo mile, Izabela to wspaniała osoba, jedna z takich szczególnych, które nie narzekają na warunki w jakich odbywa się sesja, potrafią tworzyć i są niezwykle charyzmatyczne, co widać przed obiektywem. Jestem naprawdę zadowolona z efektów zdjęć... a Wy lubicie te kadry?









     06.11.2016r.
    Mod: Izabela K.
  • 8 komentarzy:

    1. Jak dla mnie bardzo ładne kadry! i ta mroczna atmosfera :3
      pozdrawiam :)
      http://paulla-m.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    2. Pewnie,że lubimy! :D Szczególnie to ostatnie ujęcie,jak dla mnie jest na prawdę dobre :) Tak przy okazji dobrze znów Cię tu widzieć,bo nawet wczoraj zastanawiałam się czemu ostatnio tu tak cicho,ale zostałam mile zaskoczona tym wpisem więc teraz już moja ciekawość została zaspokojona :)

      OdpowiedzUsuń
    3. Uważam, że wyszło świetnie! A ostatnie zdjęcie jest wręcz fenomenalne! Co prawda nie oglądam zbyt wiele tego typu zdjęć, ale na prawdę oddałaś klimat tego miejsca.

      OdpowiedzUsuń
    4. O kurczę, świetna sesja! Klimat rzeczywiście taki trochę mroczny, ponury, tajemniczy. Szalenie podobają mi się zwłaszcza ostatnie i piąte zdjęcie, moi absolutni faworyci! Są przepiękne, naprawdę przykuwają wzrok. Jeszcze to pierwsze, ,,wampirze" zdjęcie bardzo przypadło mi do gustu :)
      Pozdrawiam ciepło!
      P.

      OdpowiedzUsuń
    5. woow, świetne ujęcia! robią wrażenie ;)

      OdpowiedzUsuń
    6. W końcu dodałaś tę sesję! <3
      Bardzo, bardzo, bardzo mi się podoba. Jest niezwykle klimatyczna, tajemnicza i taka mroczna. Piękna gra kolorów, taka w Twoim stylu. Pierwsze zdjęcie jest cudne- chyba moje ulubione! Nadawałoby się na jakąś okładkę :) I to ze świeczką! I dwa przedostatnie! No dobra, nie umiem wybrać jednego. Cała sesja to świetna robota. Pamiętam jak dodałaś na snapie chyba przeróbkę ostatniej fotki i moja reakcja to było tylko "wooow!".
      Fajnie, że udała Ci się ta sesja w nowym miejscu i oby więcej tak udanych współprac!
      I zaglądaj częściej na bloga! :*

      OdpowiedzUsuń
    7. Świetna sesja. Podziwiam ludzi, którzy potrafią stworzyć i zaspisać takie kadry! :)

      OdpowiedzUsuń
    8. świetne zdjęcia. naprawdę robią wrażenie (przynajmniej na mnie).

      OdpowiedzUsuń