• Nadiya

























    Kolejna kwiatowa seria w tym samym miejscu co poprzednie ujęcia, teraz jednak z nieco inną wersją kolorystyczną. Zdjęcia te pierwotnie miały być wykonane z inną modelką, która zadzwoniła do mnie godzinę przed spotkaniem z... z Belgii.
    Jak to oznajmiła "jednak nie zdążyła wrócić do Polski". Nie wyobrażacie sobie nawet jak wyglądałam w momencie gdy usłyszałam tę informację, byłam w drodze po kiecę do zdjęć, biletomat na złość nie chciał wydać biletu, więc biegałam po okolicy w poszukiwaniu innego, kompletnie zestresowana wizją opóźnienia sesji, aż tu nagle taka sensacja... i ogromna ilość wstydu podczas odwoływania całej załogi. W takich momentach miewam załamania i tracę chęci do tworzenia, bo skąd czerpać niezłożone ilości cierpliwości dla takich sytuacji? Nie wiem jak to się stało, że mimo wszystko się nie poddałyśmy, chyba głównie za sprawą Wiktorii, która miała wtedy przygotować makijaż. Dosyć szybko znalazłyśmy piękną Nadiyę na zastępstwo i już kilka dni później czarowałyśmy wspólnie w jednym z moich ulubionych warszawskich zakątków... I to właśnie była moja ostatnia sesja w stolicy. Przyznam szczerze, że coraz częściej tęsknię za utalentowanymi duszami, które tam pozostawiłam. Wiosną z pewnością nawiedzę Warszawę, a nawet rozważam przyjazd w grudniowy weekend, bo chyba nic nie przebije tych pięknych warszawskich iluminacji, tak idealnych na świąteczne zdjęcia.










    15.06.2017r.
    Mod: Nadiya Leskiv
    Mua: Wiktoria Lech | Vicky's Avenue
  • 5 komentarzy:

    1. Niesamowita uroda modelki i bardzo delikatne kadry :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Kolory bajkowe, a modelka przepiękna :) SUPER ! // ~ mój blog ~

      OdpowiedzUsuń
    3. Nietypowa uroda modelki pasuje do scenerii. Ostatnie zdjęcie podoba mi się najbardziej. Lubię subtelność i kobiecość twoich ujęć :)

      Co do sytuacji z modelką - kiedy jeszcze nie wiedziałam co chcę fotografować i robiłam portrety ludziom to zdarzało się bardzo często. Nie rozumiem jak można tak postępować z drugim człowiekiem. Przecież ta osoba musi się przygotować, poświęcić swój czas, nie rzadko też pieniądze. Ludzie nie mają kręgosłupa moralnego...

      OdpowiedzUsuń
    4. Dziewczyno jak Ty ostatnio niesamowicie czarujesz! Jestem zachwycona tymi sesjami,aż brak mi słów! :) Dodatkowo to miejsce do sesji-bajka w czystej postaci :) A co do historii z pierwszą modelką,również brak mi słów,lecz tym razem w mniej pozytywnym kontekście.Brawa dla Ciebie,że się nie poddałaś i wykonałaś kawał świetnej roboty!

      OdpowiedzUsuń
    5. te kadry w fioletowych kwiatach są przecudowne! ;)

      OdpowiedzUsuń