Tym razem mam dla Was kilka delikatnych ujęć z Martą. To dość proste portrety, ale mimo to bardzo je lubię. I... brak weny na pisanie, dlatego dziś tylko i wyłącznie zdjęcia.
Pe es, przypominam, że można zgłaszać się na sesje! c:
Kilka wiosennych kadrów z Anią
Nie wiem czy uwierzycie, ale jest to dopiero druga sesja w tym roku. Przygotowanie maturalne niesamowicie pochłonęły mój czas, stąd takie fotograficzne zaległości. Nie uchwyciłam kwitnących drzewek, bzu ani tulipanów, chociaż to było moim celem na ten rok. No nic. Mam wielką nadzieję, że przez cały ten wolny czas uda mi się nadrobić zaległości w folderze "2016", który dosłownie świeci pustkami.