Marlena Pyszczek

Jestem fotografem

Marlena Pyszczek

Swoją przygodę z fotografią rozpoczęłam osiem lat temu i oddałam jej całe swe serce - ogromnie się cieszę z podjętej decyzji! Uwielbiam chwytać w kadry kwiaty, emocje, szczere uśmiechy i promienie zachodzącego słońca. Może stworzymy coś wspólnie?

  • Lublin ⇄ Radom | Poland
  • pyszczekmarlena@gmail.com
  • www.instagram.com/pyszczekphotos
  • www.facebook.com/PyszczekPhotography
Me

Zdjęcia indywidualne

Delikatne, kobiece sesje portretowe w plenerze lub też w domowym zaciszu. Możliwa wersja z wizażem i stylizacją.

Zdjęcia rodzinne

Sesje dziecięce lub też ujęcia całej rodziny - to świetna pamiątka na lata!

Zdjęcia narzeczeńskie

Sesje zdjęciowe par, narzeczeńskie, a także plenery ślubne.

Imprezy okolicznościowe

Wykonuję sesje reportażowe z imprez okolicznościowych, jeśli więc chciał(a)byś, aby Twoje urodziny, wieczór panieński lub też inne ważne dla Ciebie wydarzenie zostało uchwycone na fotografiach - również podejmę się tego wyzwania!

Zdjęcia jako prezent

Nie masz pomysłu na prezent? Zawsze możesz wykupić voucher na sesję zdjęciową! Przygotuję specjalne zaproszenie, które będziesz mógł/mogła wręczyć bliskiej Ci osobie.

0
lat doświadczenia
0
polubień na facebooku
  • Jeden jedyny kadr

    Jeden jedyny kadr

    Czas płynie niesamowicie szybko. Pamiętam dopiero zaczynające się wakacje, a tu już grudzień, za chwilę dopadnie mnie teoretyczna dorosłość, nim się obejrzę będę się potykać o własne nogi na studniówce, a później znowu wakacje, których początek spędzę przed monitorem komputera czekając na wyniki maturalne. Hej, zróbmy coś ciekawego, dziś, teraz, w tym momencie, bo w końcu życie nam ucieknie i obudzimy się w wieku lat czterdziestu, kiedy już ciężko będzie dokonać niektórych rzeczy. Mówię serio. W tej chwili wyłącz tą kartkę przeglądarki i zrób coś, tylko naprawdę coś, nie włączaj kolejnego odcinka na youtubie, nie komentuj zdjęcia na fejsie, nie dodawaj zdjęcia na instagramie, najlepiej odpocznij na chwilę od technologii i zrób c o ś.

     


    Nie wiem co z tym zdjęciem. Raz mi się podoba, a raz nie. Fotografowałam. Pozowałam. Tak, ja. I Jaskier kot, który uciekł i mieszka teraz z moimi sąsiadami. Mały zdrajca.
  • Podróż bez konkretnego celu

    Podróż bez konkretnego celu

    Życie płynie jak wielka fala
    Jestem na górze
    Ale z niej spadam
    Życie płynie jak wielka fala
    Jestem na górze ale ciągle z niej spadam
    Głową w dół
  • Jaskier

    Jaskier

     

     Czasami zastanawiam siÄ™ dlaczego mój kot jest bardziej fotogeniczny niż ja.
     Meh, poznajcie Jaskra.
  • Dym!

    Dym!



    DziÅ› o sesji niczego nie napiszÄ™, a jedynie dodam krótkÄ… informacjÄ™. Ci co Å›ledzÄ… mojego fanpage'a wiedzÄ…, że zawiesiÅ‚am tymczasowo dziaÅ‚alność. Nie wiem na jak dÅ‚ugo, nie wiem czy w ogóle wrócÄ™ do fotografii. Na pewno bardzo bym chciaÅ‚a, ale cóż, wyszÅ‚o jak wyszÅ‚o... Ciężko bawić siÄ™ swojÄ… pasjÄ…, kiedy od bardzo dÅ‚ugiego czasu nie czyni siÄ™ żadnych postÄ™pów, a z każdym krokiem jedynie coraz bardziej okalecza siÄ™ nowe kadry. StwierdziÅ‚am, że lepiej dać sobie trochÄ™ czasu niż mÄ™czyć aparat i swoje samopoczucie patrzÄ…c na zdjÄ™cia, które sÄ… coraz gorsze. Dodatkowo kilka sytuacji z modelkami z ostatniego czasu wyprowadziÅ‚o mnie z równowagi do tego stopnia, że ostatecznie podjęłam tÄ™ decyzjÄ™.  Eh. Koniec jÄ™czenia. Å»yczÄ™ wszystkim miÅ‚ych ostatnich dni wakacji i mam nadziejÄ™, że jeszcze kiedyÅ› tu wrócÄ™. (Aczkolwiek nie martwcie siÄ™, nadal bÄ™dÄ™ zaglÄ…dać na Wasze blogi :)).
  • The fallen angel

    The fallen angel

    Co siÄ™ ze mnÄ… dzieje?
    Powiedz mi

    Co za demon we mnie drzemie?
     Powiedz mi


  • Brzozowy las

    Brzozowy las


        Sesja ta wyszÅ‚a caÅ‚kiem spontanicznie. Obie nie miaÅ‚yÅ›my co robić tego dnia, a że dawno siÄ™ nie widziaÅ‚yÅ›my, postanowiÅ‚yÅ›my coÅ› stworzyć. Basia zorganizowaÅ‚a sukienkÄ™ oraz makijaż i mimo, że to byÅ‚ czysty spontan, zdjÄ™cia wyszÅ‚y naprawdÄ™ ciekawie! Tak to już z BasiÄ… jest - czy planujemy zdjÄ™cia bardzo dÅ‚ugo, czy zaledwie kilka minut, zawsze wychodzi coÅ› fajnego. :)

    Wakacje już tuż, tuż, zapraszam do zapisów na zdjęcia! :)

  • Kasia & Karol

    Kasia & Karol

    Sesję z Kasią i Karolem przekładaliśmy od lutego. Pogoda nie zawsze dopisywała, a i w dzień zdjęć na niebie wisiały podejrzane chmury, które jak się później okazało, po sesji przyniosły deszcz. Mieliśmy też niemały problem z miejscem; do ujęć zakochanych wypadałoby znaleźć jakąś ładną i subtelną scenerię, a w naszej okolicy takowej nie było. Pojechaliśmy więc do Janowca i tam znaleźliśmy długo wyszukiwane kwitnące kwiaty.
    Zdjęcia tego typu są dla mnie nowością. Do tej pory przed moim obiektywem stawały jedynie modelki, więc było to dla mnie ciekawe doświadczenie! Obawiałam się nieco, że nie sprostam temu zadaniu, ale cała sesja przebiegła pozytywnie i zdjęcia wręcz same się robiły. I ku mojemu zdziwieniu naprawdę mi się spodobało. Z chęcią przygarnę jeszcze kiedyś inne pary przed swój obiektyw! :)
    A tymczasem zapraszam do oglądania efektów z sesji.
    // Wybaczcie jakość niektórych zdjęć, bloger jak zawsze świruje.
  • WÄ™gry w moim obiektywie

    Węgry w moim obiektywie



    W zeszłym tygodniu miałam okazję zwiedzać Węgry. Była to szkolna wycieczka, bardzo nieogarnięta, stąd też początkowo nie liczyłam na zbyt wiele okazji do zrobienia ciekawych zdjęć. Do tej pory nie do końca wiem, jakie miejsca zwiedzaliśmy (to wspaniałe zorganizowanie), ale nie było aż tak źle, jak początkowo sądziłam. Udało mi się zrobić kilka w miarę ogarniętych zdjęć, którymi mogę się z Wami podzielić. Nie mam talentu do zdjęć krajobrazowych, ale chyba jako tako wyszły. :)


  • Promiennie

    Promiennie

  • Ruuuudo

    Ruuuudo

  • Wiosna w Å›rodku zimy

    Wiosna w środku zimy

  • PÅ‚atki Å›niegu

    Płatki śniegu

  • Red

    Red

  • Natalia & Magda

    Natalia & Magda

  • Witaj zimo!

    Witaj zimo!

  • Natalia Michalik, część druga

    Natalia Michalik, część druga




  • Natalia Michalik, część pierwsza

    Natalia Michalik, część pierwsza

  • Królowa ciemnoÅ›ci

    Królowa ciemności

     

    Pierwsza sesja w 2015! Wszystko byłoby idealnie gdyby nie fakt, że chwilę przed rozpoczęciem sesji zaczęło padać. Zrobiłyśmy jedynie trzy zdjęcia i wróciłyśmy zrezygnowane do domu. Na szczęście udało się zrobić jeszcze kilka ujęć po ulewie. Efekt końcowy jest nieco inny niż planowałam, ale jestem usatysfakcjonowana. :)
    Blogger jak zwykle zniszczył jakość zdjęć, kolory są nieco wyblakłe. Musicie wybaczyć.