Królowa zła
Zanim zrobiłyśmy te zdjęcia dwa dni z rzędu przemokłyśmy do suchej nitki. Ale! Burzowe chmury nie demotywują nas do działania. Warunki oświetleniowe były koszmarne, a padający deszcz wcale nie poprawiał sytuacji. Mimo wszystko udało nam się zrobić kilka ciekawych kadrów i chwilę przed wielką ulewą... dotarłyśmy do domu całe przemoczone, ale było warto!
Dziękuję Basi za dzielne pozowanie w okropnych warunkach pogodowych! :)